znajdziecie tu wszystko o moim małym świecie i wielkich problemach, które w nim są
...nei potrafie z nim być;( znaczy moze umiem ale jako on zaczyna pisac o kasie...to jakoś mi dziwnie...in zarabia tyle co moi rodzice razem...;(
...napisał do mnie taki chłopak kiedys hmmm w tamte wakacje z nim kręciłam...nawet fajny tylko kituje...ma 17 lat a juz wiele lasek przeleciał...hmmm nie wiem czy ta znajomośc ma sens...
...ja myboy kocham...ale nie potrafie....jest za bardzo nadziany jak dla mnie...:( smutnomi
widziałam sie z nim... ja nie wiem co w nim widze ale go kocham i tyle:(
jutro jade na wisnie to nie wiem czy bede pisać i ma to trwać tydzien moze dłuzej ale musze:( ehhh...ale musze na tel nazbierac on chce mi dołożyc ale jak nie wyjdzie nam...ja nie bede mogła patrzec na tel...
żle, żle żle jest bardzo żle;(
napisze cos wieczorem zaraz ide na mecz moze cos fajnego bedzie sie działo;p
czuje sie znów nie kochana:(
...nie ktoe kolzenki a juz ne do znesiena!! wszystko zmyslaja! i jak ja mam im wierzyc??
widziałam sie z nim;p chodzi do roboty ale dalej ma brzucha;p ale takiego fajnego;p
"mozesz mi zabronić wszystkiego ale nie całowania po szyi"
stwierdził ze jak by pracował do końca miesiaca to by miał ok.5 000 i na prezent dla mnie by starczy.lo ale hmmm ja nie chce prezentu...
...czy chłopak moze zabronić spotykania sie z kolezankami??
przed chwila hmmm dobra jakis czas temu bylam u kumpeli a on chciał sie spotkać (mówił mi wczoraj ze o 17 kończy prace) hmmm a skączył po 18 i niby ja jak jakaś kura domowa miałam czekac na niego??!! o nie!!
no i powiedzia"...nie wkurwiaj mnie nara"
juz lece i przepraszam...pfff