czemu to nie jest takie proste? czemu?! przeciez ja nikomu nie zrobiłam nic złego..w ostatnim czasei byłam miła! miła aż za bardzo! teraz jeszcze sama sie prosze i do niego wydzwaniam! ale mu przeciez zależy:( niebo jesttakie fajne pół granatowe a reszta w różnych odcieniach różu i błękitu;) tak śłicznie to wygląda;p...moze jest jeszcze szans na to ze bedziemyrazem...moze to tylko taka załamka? taki okres ze nic nie ma sensu a potem buuu i wszystko dobrze;D... tak właśnie tak bedzie ja w to wierze!
...Obiecywanie? niom On to potrafi miało być "cudnie"? było chyba dla Niego, Ty Maleńka czzułaś tylko ból jak wracałaś i nikogo nie było...tylko starsza pani, która sie uśmiechneła widząć Twoje łzy...dlaczego sie uśmiechneła? widac ona też sie cieszyła, że upadłas tak nisko, tak nisko zeby przez niego płakac...Zapomnij o NIm! jsteś warta kogoś hmmm bardziej ...bardziej jakiego? przstał sie golić wiedział ze tego nie lubisz moze i dlatego to zrobił;) no i dobrze usiechnij sie Maleńka bedzie dobrze...nie takie spr przeżyłaś...masz przyjaciółke Ona Cie kocha:)
śnieg xD duzo śniegu... a jutro mieli lać wodą w szkole;p no to będą "lać" śniegiem;p he;p mała laleczka ma nie dobrze w życiu ostatnio wszyscy ją olewają, wyzywaja od "dziwek" to nie jest dla mneij miłe nawet młodsza siostrzyczka laleczki nazywa ja knypkiem bo jak to ona mówi kiedyś laleczke przerośnie. przeciez wzrist nie ma nic do gadania? nie ma? moze jednak ludzi ostatnio patrza na to na tygląd, na ilosc chajsu w kieszeni...masza mała laleczka nie jest z tych bogatych bo mama bmw, dom jak 5-cio gwazdkowy hotel...ale jej to wystarczy...czemu ludzom nie?
...kolejny dzień...mała porcelanowa laleczka smutna? moze od bólu głowy,który meczy ja od rana? to nie kac mała laleczka z porcelany nie pije przecież to Wielki Tydzień...Jeszcze ma troszkę szacunku... szkoła ja dobiła, moze bardziej klasa, Ci ludzie co kiedys byli uważani za równych zdziczeli, opętało ich coś..żly duch? a mże to laleczka z porcelany przejrzała na oczy? mozliwe...to przez serce, które je zdradziło...za bardzo kochało Go...książe? ona Cierpi bez Ciebie...przyjedz pod jej zamek powiedz ze kochasz! ona cierpi...nie potrafi byc z Innym...wczoraj odwiedził ja Inni Pan..nie książe Nim tylko Ty możesz byc nikt inni...nawet sie nei zainteresowała...chyba nie chcesz zeby była z kimś tylko dlatego ze On nalega...Juz raz tak było i Ona i Ty nie byłes szczęśliwy...Ona Cię kocha...
...odjechał...nie to lala porcelanowa odeszła od niego...zostawiła księcia...bo? hmmm sama laleczka nie wiem, moze nie był już jej pod kolor do bluzki? zbyt wulgarny? moze za duzo jej pozwalał? a za mało przytulał? ale teraz już laleczka wie ze nie wróci do niego...chyba;( choć jej serduszko dziwnie boli no coż ale przeceiz nie zawsze jest tak jak sobie zamarzy ktos... moze laleczka robi żle ale juz tak nie może jego nieodzywanie sie coraz rzadsze dzwonienie...pozwalnie sie wyklać i nawet nic tylko "pa" głupie pa a potem i tak pisze...Boże wybacz ze doskonały nie jest nikt;(