... ona czuła się jak w niebie...
wróciłam... nie wrócilam do niego... spotkalismy sie raz... dobra dwa razy...bylo hmmm jak zawsze swietnytemat;p duzo smiechu...tylko potem chciał tam znów reke włożyc...pierwszym razem nie poziliłam... ale drugiem nie wiem po prostu nie wiem jak to sie stało...
wczoraj byłam na dyskotece pod gołym niebem...troszke z dziewczynami za duzo wypilysmy...bylo smieszno fajnie;p dzis składamy w całość co kazda z nas pamieta.;p
tylko ze najgorsze jest to ze on sciągnął ze mnie spodnie,...i moje gacie...a ja sie bałam cokolwiek zrobić...