...nie zapomnę oczy Twych...
...popatrz na mnie jeszcze raz...
tak bardzo go potrzebuje...ale nie..nie powiem mu tego...nie chce byc słaba! w poniedziałek zmieniam numer tą karte połamię, zniszczę...szkoda tylko ze znam jego numer na pamięć...ehhh... przezyje zawsze byłam sama nie moge być wiecznie szcześliwa! On zasługuje na kogoś lepszego, bardziej ufnego... ja nie potrafie ufać! po prostu już życie tak mnie wydupiło ze ehhh
jutro ten cholernyfestyn... ten sam co rok temu On sie piżdził z inna... nie potrafie tego zapomnieć...