i po zabawie;/ takie imprezy nie sa dla mnie jakos jak tylko dochodzilismy do remizy to juz sie bała juz prawie kazdy był pijany;( ja nie lubie tak! jeszcze moj poy wychodzi z auta i sie chwieje no cholera mnie wzieła! ale oki oki przezyje potem mi wcisnał 20zł jak by na przekupstwo;/aaa! nawet cukierki jadł moja a mówił ze nie jada słodyczy;p no okioki...poszłam na sale zobaczyłam ten tłum i juz strciłam chęci na tanczenie:( poszłam sobie z nim do jego kolegów(23l.) wygladaja strasznie tzn. takich co nikt im nie podskoczy;/ strach w oczach:( ale to były tylko pozory;p nawet fajni ludzie;p tylko nie dadzą sie całowac bo dziubią:)
czuje sie okropnie bo zostawiłam tam na sali przyjaciołke;( ale ... nie mam nic na swoje usprawiedliwienie;(