...tak trudno zrozumiec...
nienawidze go ja mu obiecałam ze nie tkne fajek...a on przyszedł do parku i przy mnie palił!!
kolega mnie zaprosił na połmetek a on sie obraził ze sie zastanawiałm zamiast powiedziec nie! boze! mam wszedzie tylko z nim chodzic?
tak jak jutro mam urodzinku u kumpeli i pic nie moge! bo mnie wykorzystaja!! on mogl mnie dotykac! to nie znaczy ze sie dam innym
a to, że chłopakowi zależy i troszczy się o ciebie to już inna sprawa.. skoro masz do niego pretensje o wszystko to go rzuc, czemu masz się kłócic o to, że się martwi o ciebie, o mnie w ten sposób martwił się kumpel, nie chłopak i nie miałam do niego pretensji bo chcaiał dla mnie dobrze i przed wieloma rzeczami mnie ochronił
szkoda mi ciebie.. nie wiem gdzie jest ta fajna dziewwczyna którą poznałam kilka miesięcy temu, ale widac ostro wchodzisz w okres buntu i nic nie moge na top poradzi, teraz i tak nikogo nie edziesz słuchać, a cały swiat bedzie dla ciebie wrogiem.. oby ci to szybko minęło, bo w takim wieku traci sie bardzo duzo- powodzenia DUZA
Dodaj komentarz