...przejżałeś mnie...
...ja juz nie wiem ...nie wiem po co ja z Nim jestem...to za bardzo boli...dziś w parku było fajnie zwykła gatka ale taka podoba mi sie najbardziej:) a potem...po kościele..ja nie wiem powiedziałam tylko " nie śmiej sie!" a on od razu...oczy czarne...boję sie wtedy...:( a potem stanął tak daleko...powiedział ze nie podjedzie...pojechałam nie obejrzałam sie...teraz nie moge do niego dzwonić pisać...
nogi mnie boją znów tak samo jak po wypadku:( za dużo ich dzis używałąm
wiesz maleńka zostaw tego bloga takim jaki jest nic nie kasuj nie usówaj a jak będziesz miała ok 20-23 lat przeczytaj to jeszcze raz i zobaczysz jaka ty śmieszna byłaś
nie gniewaj sie pisze bo ja byłam taka sama i teraz z niektórych rzeczy się śmieje a niektórych żałuje.. szczególnie tego jak się zachowywałam wobec "tego" faceta-żenada
Dodaj komentarz