pomocy!!
hmmm nie iwem jak to napisac... mama koleżankę ona ma ok.14 lat i ma chłopaka 22 lata!! jak jej przemówić ze to jest hmmm włsnie moze tak być??a do tgo on pije...ona swiata poza nim nie widzi ale to ...ja nie wiem jak to napisać...nie chce jej zranić bo całyczas sie pyta jak wrażenia a ja najbradziej to bym chciała powiedzec" lal to nie gościo dla ciebie taj spokój" ale nie potrafie:(
mam tulipana w pokoju;p od koleżanki( kocham Cię duperelku:*) on nie mogl przywieść bo go wczoraj pies ugryzł jak wracał ode mnie:( moje wina moje wiem:( no ale jakoś tak wyszło...mówiłam zeby nie jechał tamtędej...
były zawody w reczna 6 na 7 ale nie dziwcie sie bo grałysmy tylko 3 4 razy;/ no ale i tak dobrze nie dałyśmy sie tak bardzo;p
A sądzę jeszcze że przyjdzie i taki okres który będziesz wspominąć jako z jednej str miły a z drugiej jako czas kiedy robiłaś największe durnoty..
Miśku ! co tobie pisane to cię i tak i tak złapie wiec się nie martw tym co tu i teraz i uśmiechaj się :))))
przykro mi z powodu chłopaka ale nie dlatego, że dostał tylko że... no właśnie wiesz dlaczego. Nie wiem ile masz lat ale na moje oko spokojnie możesz jescze byc dzieckiem, nikt cię nie zmusza do dorosłości na to zawsze edziesz miała czas. Moja siostra kończy VI kl podst a w głowie ma pstro.. gania z chłopakami po boisku, w dziewczynami gra w kosza, rysuje , gra , bawi się i choć wygląda jak panienka to kożysta z tego, że jest dzieckiem. Na moje oko nie masz duzo więcej lat niż ona. A na chłopaka i bycie dorosłą naprawdę masz jeszcze czas. Pytnie się pojawia czy Ty chcesz być dzieckiem???
Wiesz, co dotyczy Twojej koleżanki, to jest spotykane nie żadko. Naprawdę jest aż tak źle ? To ja mam 14 lat i być z 22 latkiem.. ? Hmm...
Wiesz, radze Ci abyś poozmawiała o tym ze swoją koleżanką aby przejżała na oczy w jakiś sosób chociaż to przemyślała, ale może jest uparta i się może wkurzyć na tą rozmowe o tym co jej powiesz. Tylko ważna jest szczerość, ale ludzie uczą się na błędach, ale nie jest powiedziane, że nie można pomóc jej z tych błędów wybrnąc.
Lepiej z nią porozmawiaj szczeże i uczciwie.
jeśli pójdzie dobrze będzie z jej strony bunt, nienawiśc itd., ale w końcu pozna kogoś fajnego i znów będziecie kumpelami.
w najgorszym przypadku wyładuje się na tobie i rodzicach mówiąc że wy nic nie rozumiecie i zmarnuje swoje zycie dla jakiegoś x.
Tak naprawdę to powinna być sprawa rodziców ty możesz tylko zaalarmować. bo ty jako ty z tego co piszesz nie masz na nią wpływu.
a może porozmawiaj ze swoim rodzicem co zrobić? jak są wporządku to napewno ci pomogą
głowa do góry
wszystko na ziemi ma swój czas
a może znaleść dla niej jekiegoś miłego chłopca w jej wieku.. zeby ją adorował i pokazał coś więcej( chodzi mi o marzenia... wymyślał coś typu komedii romantycznych...)
ja mam 22 lata i mam siostrę młodszą w jej wieku i to dla mnie jest jeszcze dziecko.
A on co ? sory za słownictwo chce ją zarżnąć?? nie wierzę i nigdy nie uwierzę w szczere uczucie tego chłopaka...
a koleżance nie pomożesz bo skoro tak kocha to nikogo nie będzie słuchać a możesz się tylko we wroga zamienić.
Może on ma coś nieczystego na myśli w sensie zdradza ją czy coś. Bo skoro nie sypiają ( mam nadzieję) to może jest szansa.
A jeszcze sobie pomyślałam, ze mogłaby spotkać jakiegoś przystojniaka-podstawionego znajomy, brat koleżanki jakiejś czy coś lub jakiś autorytet który mógłby opowiedzieć jej o wartości jej ciała że nie warto się spieszyć że to musi być coś wyjątkowego.
nie wiem już sam co wymyśleć ja
Dodaj komentarz