pogrzeb..., nie wołam o pomste do niebo, tutaj nie ma przebaczenia

nie wołam o pomste do niebo, tutaj nie ma przebaczenia

znajdziecie tu wszystko o moim małym świecie i wielkich problemach, które w nim są

byłma na pogrzebie u kolegi mojego taty to było straszne!! już nigdy wiecej nie chce na pogrzeb... jego zona... miał37lat... 2 córki;(

nie znałam go ale płakałam ja bym nie przezyła jak by moj tato umarł...

z myboy jest złe poszedł do roboty i nie napisał nic!! do teraz!!

szalwia3

08 sierpnia 2008 o 18:53

wlasnie pracuje i nie moze pisac ..

Mariusz

08 sierpnia 2008 o 13:07

Przez rok czasu pracuje?

modrzak

08 sierpnia 2008 o 10:54

pewnie pracuje więc niemoże pisać... troche zaufania...

a pogrzeby maja niestety to do siebie że są takie a nie inne