odchodzę....
wczoraj zamiast spotkac sie z nim patrzyłam sie na boisko jak chłopcy graja;p a ten zaczał potem mnie obrażać pisac 22razy jednego esa... nie odp, nie odbieram, nie dzwonie, nie pisze... daje sobie z nim chyba spokój jest tylko chłopców którzy mnie lubie przecież na nim swiat sie nie kończy...
jade do babci w niedziele wracam...
Dodaj komentarz