... boli? nie mnie go...
nie wiem co sie dzieje...wszyscy sie odemnie odwrócili ... po prostu pierdola wszystkie obietnice... co jest?
on nie daje mi spokoju... jakoś mi go brak:(...
kumpele nie mają czasu dla mnie...
nie chce żyć tak!
nie wołam o pomste do niebo, tutaj nie ma przebaczenia
znajdziecie tu wszystko o moim małym świecie i wielkich problemach, które w nim są
chciałabym, pomóc , pocieszyć i sprawić żeby tak nie bolało, ale każdy przez to przechodzi, pamiętam swoje zawody miłosne, miłości po grób, i głupoty jakie robiłam, nikt mi nie pomógł bo nie pozwalałam sobie na to- do mądrości sie dorasta-niestety
teraz jestem przerażona, bo moja młodsza 13tka "wyryła" na skórze igłą wyznanie miłosne- i co ja mam jej powiedzieć, ze jeszcze 15 chłopaków bedzie kochać,że w ten sposób tylko go straci bo on bedzie sie bał, że przez niego ona coś sobie zrobi, że wśród koleżanek będzie uważana za dziwaka... a zresztą jak ja mogę jej coś takiego mówić skoro sama robiłam gorsze rzeczy.. od tamtej chwili zaczęłam się bać.. bać o wszystkich, a przecież słowem nikogo nie uratuję...
proszę więc ciebie kochaj, płacz, bądź szczęśliwa ale nigdy nie rób głupot z miłości bo z perspektywy
Dodaj komentarz