...aby nie żyć bez Niego...
....byłam na tej dyskotece było bosko:D szczerze nigdy tak nie było jak w tą sobote;D nawet sie nie pokłuciliśmy;D ani razu...chciał sie byc z takim typem za to ze mmnie udeżył przez przypadek...było naprawde pięknie...
...w niedziele hmmm ;( już było gorzej stwierdził ze sie nim bawie i wogóle całą noc nie spałam...nei wiem czemu choć juz wieczorem było wszystko wyjaśnione...
...w poniedziełek bozeee byłam z moją klasą( już mi sie nie podoba:( ) bylismy na wycieczce...było okropnie!! potem uciekłam i pojechałam do Niego;D mmm 3 godz...spacerowaliśmy po parku...był taki kochany...najgorsze jest to ze jak sie bawiłam jego tel to zobaczyłam ze ma wykupiony numer do swojej byłej...to był dla mnie szok, nie czulam ziemi pod nogami, nie czułam nic...wiem tylko ze wyglądałam jak bym umierała z tego co On mi mówil...powiedział ze to nie on wykupił tylko jego kolega...nie wiem nie wiem czy wierzyć...
tak sie boje że Go strace...nie wiem co by ze mną było wtedy... tak dobrze mi przy nim...
nawet oddając swoją cnotę nie pokazujesz, że kochasz, tylko że jesteś naiwna, wiem bo moj obecny- jak go nie znałam robił tak! tyle dobrego że mam już swoje lata i rozum i miłość czuć od niego w każdym spojrzeniu, w głosie....
narazie kochaj i nie rob głupstw to chyba jedyne co moge poradzić... sama w twoim wieku kochałam jak głupia i uwierz, że teraz każda z tych miłości jest niczym i napewno zdna nie była warta łez, ale o tym przekonasz się sama za pare lat, teraz musisz radzic sobie sama
trzymaj sie dzilnie bo chyba na prostą wyhodzisz
Dodaj komentarz