/// konkurs///
To był styczniowy wieczór..śnieg dobijał sie do okien
Niewiadomo poco i dlaczego intuicja nie pozwalała jej
zasnąc.........
Nagle coś ją natchneło by wejśę na jego konto internetowe..
pozbyc sie bezpodstawnych podejzen...
...................
A jednak................
Niewiadomo poco i dlaczego intuicja nie pozwalała jej
zasnąc.........
Nagle coś ją natchneło by wejśę na jego konto internetowe..
pozbyc sie bezpodstawnych podejzen...
...................
A jednak................
Telefonu nie odbierał..
Brak jakich kolwiek wyjasnie
sygnal wciaz sie dłuzyl..
Wreszcie odebrał:ONA-Halo to Ty?
ON-Tak to ja TomekONA-Co to ma znaczyc?
ON-co takieg kochanie?
ONA-Co to za dziewczyna z ktora piszesz?On-niewazne...
Ona-Jak mozesz mnie zdradzac po takim czasie no powiedz cos...On-(milczał)
Ona-no prosze Cie wyjasnij mi to...On -Co Ci mam wyjaśnic..tak jakos wyszło..
Ona-(powstrzymywala drzący głos do słuchawki) Wybieraj albo On albo Ja!!!!!!On- Juz wybralem...
Ona- To znaczy ze to koniec?On- (cisza w sluchawce)...
ABONAMENT CZASOWO NIEDOSTEPNY.......PIIIIIPPPPPP...Nastepnego dnia trzeba bylo wczesnie rano wstac do szkoly;/
Przeciez całą noc nie mogła spac..
ból tak okropny gdy ukochana osoba zdradza..Nie wiedziałą co z tym dalej zrobic poco i dla kogo zyc..
Był wszystkim co mogla dostac od zycia Nie mogla zniesc tej mysli ze go juz nie ma
Tyle lat.. Tyle straconych latPrzeciez mowił ze jej nigdy nie opusci ze jest dla niego wszystkim
A ten pierscionek ..Przeciez przed samymi sobą se przyzekali ..
Po kilku dniach tylko napisal jej jednego Smsa"Mogliśmy dojśę najdalej ze wszystkich.."...
Oto części opowiadania konkurs polega na stworzeniu zakończenia;p zapraszam do udziału w nim!
1 miejsce 150 komci + dodanie do linków
2 miejsce 130 komci + dodanie do linków
3 miejsce 120 komci + kodanie do linków
za udział w konkursie 35 komci:*
konkurs trwa do 07.04.2008 godz 18:)
p.s prosze podawać adresy blogów zebym mogła nagrodzić:)
moj blog to www.ja-taka-sobie-karolina.blogi.pl
dziewczyna zalamala sie nie wiedziala co ma zrobic zamknela sie w swoim pokoju nie chciala nic jesc nic pic az po kilku tygodniach zadzwonil telefon to byl on w zlym humorze poprosil zeby do niego wrocila bo tamata dziewczyna go rzucila...
ona zrozumiala ze zasluguje na kogos lepszego przestala plakac zerwala z tym chlopakiem kontakt znalazla kogos lepszego!!
Wytłumaczyli sobie wszystko.. On chciał być z nią proponował jej żeby zacząć od nowa..
Jej miłość do niego dobiegła końca.. pogodziła się z tym, gorzej było z Nim..
Jedyne co po nim miała to 'pierścionek'.
Umarła w szczęsciu.. bo dokonała cudu..
Jej cudem był On..
Wiadomo, że cud nie będzie trwał wiecznie.. Tak samo jak ich związek..
Po śmierci.. za jej zgodą została spalona.. jej prochy rozsypane były tam..
gdzie oni się poznali..
Tomek umarł 5 lat po niej.. bo starość dobiegła i jego..
Jego prochy również zostały rozsypane..
w tym samym miejscu..
I znów na zawsze byli razem.. Tam gdzie nikt nie mógł im tego odebrać..
ale dalej kochała..
popełniała błędy..
Minął rok..
Ona samotna.. cicha.. zamknięta w sobie szara myszka..
On dusza towarzyska, rozpoznawalny wszędzie.. Mógł mieć każdą..
I miał ale nie każdą chciał.. nie każdą kochał tak jak tą jedyną..
Ona już nigdy nie chciała z nim być.. brzydziła się swoich uczuć.. Chciała rozpocząć nowe życie.. Upłyneło pół roku aż dziewczyna się zdecydowała, wyjechała.. na zawsze Gdzieś daleko gdzie nikt jej nie znajdzie.. Do końca życia była sama, ciągle przypominała sobie te cudowne chwile..
On kiedy dowiedział się, że jej już nie ma szukał ją bardzo długo.. wypytywał tak bardzo chciał ją odnależć..
Pewnego ranka ona przyjechała 1-szym pociągiem.. miała zamiar odwiedzić rodziców..
Spotkali się..
Dodaj komentarz